Dlaczego sól jest zła ?
Sól jest zła – tak głosi obiegowa opinia. Osoby, które znajdują się na dietach odchudzających mają bardzo szczegółowo narzucone limity na sól, ostrzega się przed nią również ciśnieniowców, wróży się rychłe problemy z zachowaniem prawidłowego ciśnienia krwi oraz kondycji układu krwionośnego. Zalecenia lekarskie głoszą, że 5-6 gramów soli na dzień to dawka w zupełności wystarczająca. Z drugiej jednak strony sól jest niezbędna do życia. To ona pozwala płynom krążyć po organizmie, mięśniom pracować, a nerwom funkcjonować prawidłowo. O tym właśnie trzeba pamiętać intensywnie trenując. W czasie intensywnego treningu wraz z potem tracimy odpowiednik 1 do nawet 3,75 grama soli. Osoby trenujące bardzo intensywnie nie tylko mogą, ale wręcz powinny spożywać znacznie więcej soli od przeciętnego Kowalskiego. Można ten ubytek treningowy uzupełnić, pijąc nie tylko wody mineralne, które z reguły są niskosodowe, ale również napoje izotoniczne. Można też spokojnie dosalać potrawy nieco mocniej, pamiętając, że nadal musi być tu doprawianie rozsądne.